Każdy kierowca wie, że drastyczne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym może zakończyć się nie tylko wysokim mandatem, ale i utratą prawa jazdy.

To właśnie spotkało 21-letniego kierowcę, który zdecydowanie za szybko poruszał się samochodem osobowym marki BMW.

Zobacz też: Aktywny tydzień bolesławieckich policjantów. Zatrzymali 6 poszukiwanych w 5 dni

W efekcie młody kierowca stracił prawo jazdy.

Przekroczył prędkość aż o 85 km/h

21-latek za nic miał ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym i pędził z prędkością, jaką możemy zaobserwować na autostradzie.

Pomiar wykazał, że mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość i poruszał się z prędkością aż 135 km/h. Przypomnijmy, że przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 50 km/h skutkuje utratą prawa jazdy.

Taki też los spotkał młodego kierowcę. Policjanci zabrali mu prawo jazdy na 3 miesiące, a do tego ukarali go mandatem w wysokości 2500 złotych i 15 punktami karnymi.