Do rozpoczęcia rozgrywek Klasy Okręgowej zostało jeszcze trochę czasu. Sparingi, które w trakcie tej przerwy rozgrywa ekipa BKS-u Bolesławiec nie kończą się jednak najlepiej. Teraz BKS otrzymał bardzo bolesną lekcję futbolu od swoich przeciwników z Bytomia Odrzańskiego. W sparingu rozgrywanym w Lubinie podopieczni Sebastiana Tylutkiego przegrali aż 7:1

Pierwsza połowa nie zwiastowała tak ogromnego wymiaru kary jaki przyszedł przyjąć drużynie z Bolesławca. Mecz od pierwszego gwizdka był dosyć wyrównany, lecz to gracze Odry zdołali jako pierwsi ukłuć przeciwnika. W 30 minucie Odra Bytom Odrzański wyszła na prowadzenie, które utrzymała do końca pierwszej części meczu.

Po zmianie stron obraz gry uległ drastycznej zmianie – gracze BKS-u przestali przypominać samych siebie i bramki sypały się jak z kapelusza. Łącznie Dawid Kizyma musiał wyciągać piłkę z siatki aż 7 razy. Graczy z Bolesławca stać było na zaledwie jedno honorowe trafienie, które padło pod koniec spotkania.

Tak dotkliwa porażka boli szczególnie dlatego, że rywal nie gra na wyższym poziomie rozgrywkowym. Zarówno Odra jak i BKS na co dzień grają w Klasie Okręgowej.

Kolejny sparing zostanie rozegrany już dzisiaj o godzinie 19:00 w Lubaniu. Rywalem BKS-u Bolesławiec będą lokalne Łużyce Lubań.